Lucy Hall: Pokochałam Gdynię

Dodane przez lukasz - pon., 08/16/2021 - 16:32
Lucy Hall potwierdziła rolę faworytki i zdecydowanie wygrała Enea IRONMAN 70.3 Gdynia. Brytyjka prowadziła od startu do mety. Nie miała sobie równych podczas każdego z etapów rywalizacji. Ostatecznie na mecie zameldowała się z czasem 4:18:45.

Jak wrażenia po wyścigu?

Cieszę się bardzo z wygranej. Trasa była trudna i wymagająca, zwłaszcza gdy padało podczas jazdy na rowerze. Miałam pewne obawy o zakręty oraz linie na jezdni, które podczas deszczu mogą robić się śliskie, ale ostatecznie skończyło się na strachu i jestem bardzo szczęśliwa.

Drugi raz miałaś okazję rywalizować w Gdyni. Zdążyłaś polubić to miejsce?

Mogę wręcz powiedzieć, że pokochałam Polskę, dlatego tak lubię tu wracać i startować.

Czy masz już zaplanowane kolejne starty?

Chcę wziąć udział w Challenge Championships oraz w IRONMAN 70.3 World Championship w Utah w Stanach Zjednoczonych.

Jak oceniasz trasą Enea IRONMAN 70.3 Gdynia?

Trasa do łatwych nie należała. Odczułam to zwłaszcza podczas biegu. Zwykle dopada mnie kryzys na około 5-6 kilometrów przed metą, ale wolontariusze obecni na trasie byli bardzo pomocni. Do tego głośno wspierał mnie mój chłopak. Pomagał mi kontrolować odpowiednie tempo i dzięki temu udało mi się bez problem dotrzeć do mety na pierwszym miejscu.

Czy to znaczy, że za rok ponownie przyjedziesz do Gdyni?

Zdecydowanie wrócę, pokochałam Gdynię.

SPONSOR TYTULARNY

PARTNER GŁÓWNY

SPONSOR OFICJALNY

SPONSORZY

PARTNERZY MEDIALNI